Kreatywność jest wrodzoną cechą człowieka, czasami trzeba się natrudzić, żeby dotrzeć do jej pokładów, ale już samo poszukiwanie sprawia mnóstwo radości. Zdaniem Maslowa, autora słynnej piramidy potrzeb, wiąże się ze szczęściem i umożliwia samorealizację.
Jak pobudzić swoją kreatywność
1. Zostań erudytą
Dobre pomysły rodzą się na glebie wcześniejszych koncepcji. Kreatywność wykorzystuje umiejętność kojarzenia odległych elementów, dostrzegania analogii, przekształcania istniejących już struktur. Musisz mieć bazę. Zgromadź w mózgu sezam wiedzy wszelakiej. Im więcej różnorodnych wiadomości zdobędziesz, tym więcej materiału będziesz mógł użyć do tworzenia własnych koncepcji.
Nie ma czegoś takiego jak całkowicie oryginalna sztuka lub nauka. Każdy geniusz twórczo wykorzystywał dokonania poprzedników. Sama wiedza nie wystarczy, ale bez niej wyobraźnia nie będzie miała paliwa do pracy. Bezgraniczne oddanie jednej dziedzinie także się nie sprawdzi. Zapomnij o koncepcji umysłu jako komody pełnej schludnie uporządkowanych rzeczy. Pomyśl raczej o podłodze w pokoju nastolatka, na której kłębi się bezładna mieszanina wszelkiego dobra.
2. Zakochaj się w sztuce
Kontakt ze sztuką, jakąkolwiek: malarstwem, architekturą, rzeźbą , muzyką, fotografią czasem otwiera drzwi o istnieniu, których nie mieliśmy pojęcia. Przepraszam za patos sformułowanie, ale czasami sztuka prowadzi nas tam, gdzie zawodzi logika. Arcydzieła zachwycając jednocześnie wyzwalają chęć tworzenia. Daje impuls do korzystania z własnej kreatywności.
3. Sam próbuj pisać, malować, komponować
Tworzenie wymaga kreatywności, ale też pomaga ją rozwinąć. To klasyczny dylemat pt:”Jajko czy kura?”. Zapomnij o posiadaniu talentu, ambicji i kompleksach. Namaluj coś lub napisz dla własnej satysfakcji, nie musi być dobre ani nawet przeciętne wystarczy, że będzie Twoje. Zanim napiszesz jedną dobrą stronę, namalujesz przyzwoity obraz stworzysz setki kiepskich. Jednak Twoje neurony zaczną lepiej pracować.
4. Rozsmakuj się w nonsensie
Absurdalne gry słowne, obrazy surrealistów, pozbawione sensu programy kabaretowe zmuszają umysł do wysiłku, a kreatywność bardzo to lubi. Podążanie za nieoczywistą ścieżką czyjejś wizji pomaga też obudzić własną pomysłowość.
5. Otaczaj się twórczymi ludźmi
Podobno jesteśmy sumą pięciu osób, które spotykamy. Warto, by zaletą jednej z nich była kreatywność. Kontakt z indywidualnościami przepełnionymi pasją pobudza chęć do życia, a towarzystwo twórczych jednostek uwalnia od strachu przed wyrywaniem się z głupimi pomysłami, zachęca do gier słownych, wymyślania nonsensownych dowcipów i prowadzenia absurdalnych konwersacji. Nagle okazuje się, że jesteśmy bardziej twórczy niż myśleliśmy.
6. Szukaj nowości
Kreatywność nie znosi rutyny. Wprowadź do swojego życia element niespodzianki. Zmieniaj trasę którą chodzisz do pracy, próbuj nowych potraw, kupuj nieznane przyprawy, od czasu do czasu przestawiaj meble w pokoju, posłuchaj płyty zespołu o istnieniu którego nie miałeś pojęcia, przetestuj nowy rodzaj sportu. Nieważne co robisz, co jakiś czas zmień ustaloną rutynę.
7.Podróżuj
Zostawiając za sobą znane koleiny jednocześnie otwierasz się na nowe doświadczenia, ludzi i języki. O ile pozwolimy, by podróż nas zmieniła, wyjazdy mogą być świetną metodą stymulowania kreatywności. Jednak trzeba być gotowym, by poczuć nowe smaki, zapachy, zderzyć się z niewygodą i innym sposobem myślenia.
8. Pisz ręcznie
Prosta czynność uaktywnia wiele obszarów w mózgu. Wspomaga pamięć, poprawia koncentrację, zdolność do przyswajania nowych informacji. Być może dlatego pisząc ręcznie łatwiej osiągnąć stan flow, człowiek chwyta za długopis i słowa się pojawiają.
9. Szkicuj
Kto słuchając wykładu nie rysował szlaczków, figur, stylizowanych kwiatków? Zajęte ręce stymulują mózg do bardziej wytężonej pracy. Na pewno zwiększają koncentrację i zdolność do przyswajania informacji.
Jedna z moich koleżanek zapisywała wykłady w formie absurdalnych komiksów. Uważaliśmy ją za chodzącą encyklopedię. Była też niesamowicie twórcza, przekształcając materiał w tak skomplikowany sposób zmuszała swą kreatywność do ciężkiej pracy. Kiedyś mi powiedziała,że nie urodziła się z talentem do pisania komiksów, po prostu desperacko szukała, czegoś co pozwoli jej skupić się na nudnych wykładach.
10. Ruszaj się
Aktywność fizyczna aktywizuje mózg. Ruchy naprzemienne sprzyjają synchronizacji półkul, a endorfiny wywołują poczucie szczęścia. Nawet gdy wydaje się nam, że nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym, umysł pracowicie przetwarza informacje. Podczas wysiłku do mózgu dociera więcej tlenu. Po ciężkim treningu do głowy przychodzą nieraz zaskakujące rozwiązania.
11. Śpij
W czasie snu umysł segreguje informacje, tworzy nowe skojarzenia, krystalizuje posiadaną wiedzę. Wielu wybitnych uczonych zachęcało do krótkiej, odświeżającej drzemki w ciągu dnia. Wypoczęty organizm lepiej pracuje.
12. Wykorzystaj zmęczenie
Może też być odwrotnie, kiedy jesteśmy wyczerpani, nie mamy siły na dyscyplinowanie umysły, unikanie rozproszeń i odsunięcie natrętnych myśli. Nieświadomie usuwamy bariery tamujące kreatywność. W tym stanie łatwiej o zaskakujące skojarzenia i nietypowe rozwiązania.
13. Bujaj w obłokach
Osoby, które pozwalają sobie na snucie fantazji i pogrążanie się w marzeniach z reguły są bardziej twórcze. W czasie dnia trudno wygospodarować na to czas, ale wieczorem, tuż przed zaśnięciem nieskrępowane pogrążanie się w marzeniach pozwala się odprężyć i lepiej spać.
14. Poznaj i polub siebie
Towarzystwo ludzi jest świetne i inspirujące, ale często zagłusza samoświadomość. Inspirowanie się innymi jest dobre pod warunkiem, że pomogą Ci dotrzeć do swoich własnych zasobów kreatywności. W przeciwnym razie będziesz tylko naśladowcą powielającym cudze pomysły. Daj sobie czas na przemyślenia, odkryj, co Cię cieszy i smuci, prowadź ze sobą w myślach długie monologi.
15. Wykonuj ćwiczenia stymulujące kreatywność
Wymyślanie 15 nowych zastosowań spinacza, rozważanie absurdalnych hipotez z gatunku:”Co by było, gdyby ludzie chodzili na głowach?”, a nawet chodzenie tyłem i pisanie nie tą ręką, co zwykle bywają zaskakująco skuteczne. Czasami jedyne, czego potrzebujemy, to odrobina umysłowej gimnastyki.
